Znacie kiszone pomidory. Jeśli nie to najwyższy czas je poznać. Musicie uwierzyć mi na słowo- najlepsza zupa pomidorowa jaką w życiu jadłam to właśnie ta z kiszonych pomidorów. Kwaskowata a jednocześnie słodka, delikatnie ostra a jednak kremowa. Powiem krótko- REWELACJA !!!
Nie będę dłużej się rozpisywać. Podam po prostu przepis abyście sami również mogli przygotować te pyszności. Jeśli choć raz spróbujesz takich pomidorów, zapomnisz o koncentratach do zupy 🙂
A zatem potrzebujesz:
– 3 kg pomidorów ( ja kisiłam w wielkim 5 litrowym słoju )
– zestaw taki jak do kiszenia ogórków (koper, chrzan, czosnek, gorczyca i oczywiście sól)
– dużo czosnku, ja dodałam ok. 12 ząbków
– 2 płaskie łyżeczki soli niejodowanej na litr wody. Ja potrzebowałam ok. 2 litry wody.
– możesz dodać do smaku jeszcze papryczki chilli. Ja dodałam trzy duże.
Do kiszenia pomidorów najlepiej wykorzystać małe, twarde i mięsiste. Polecam odmianę LIMA- one takie właśnie są.
Na spód słoika dajemy koper,kilka ząbków czosnku, trochę przypraw. Następnie układamy ciasno pomidory, dodajemy resztę przypraw i zalewamy bardzo ciepłą wodą. Nie wrzątkiem bo pomidory nam się ugotują ale bardzo ciepłą. Zakręcamy wyparzonymi nakrętkami i pozostawiamy do kiszenia. Po kilku dniach kiedy ustąpi fermentacja pomidory możesz wynieść w ciemne miejsce.
Kiszone pomidory są bardzo popularne na Ukrainie. Jada się je jak u nas kiszone ogórki. Możesz podać pomidorki jako przystawkę, świetnie nadają się do mięs i wędlin, jako składnik sałatek lub po prostu do zupy. Naprawdę polecam. Odkryłam je w zeszłym roku i jestem zachwycona ich smakiem.
Pomidory to wyjątkowe warzywo, a w zasadzie owoc. Zawierają likopen, czyli najsilniejszy antyutleniacz z rodziny karetonoidów. Co ważne, nie ginie on pod wpływem wysokiej temperatury a wręcz przeciwnie, po przetworzeniu jest go 2-3 razy więcej niż w świeżych pomidorach. Likopen zawarty w tych pysznych owocach opóźnia procesy starzenia, ponieważ neutralizuje wolne rodniki.
Pomidory są pomocne również w walce z miażdżycą, otyłością, działają moczopędnie, wspomagają trawienie i odporność, poprawiają pracę układu nerwowego dzięki zawartości bromu.
Jak widzisz pomidor powinien królować na naszych stołach, nie tylko w formie sałatki ale również przetworzony bo jest bardzo wartościowy.
Nie ma na co czekać…zabieraj się do pracy 🙂